Motocykl jest maszyną, którą podczas jazdy cały czas musimy utrzymywać w pionie. Młodzi, niedoświadczeni motocykliści nie potrafią jeszcze robić tego perfekcyjnie, co sprzyja licznym wywrotkom. Jednak również osoba, która bardzo długo jeździ, może nie ustrzec się błędu, na przykład w czasie poślizgu na nawierzchni innej niż asfalt. Wywrotka przynosi ze sobą ryzyko zniszczenia motocykla, ale przede wszystkim problemów zdrowotnych. Gdy ciężka maszyna wyląduje całą swoją masą na naszej nodze, może się to skończyć nawet w szpitalu.
Czym są gmole?
Termin ten nie jest zbyt mocno rozpowszechniony, zazwyczaj stykamy się z nim jedynie na kursie nauki jazdy. Bywa, że instruktor nawet nie wymieni tej nazwy, choć każdy pojazd na kursach musi być w gmole wyposażony. Otóż jest to metalowe ożebrowanie, które mocowane jest do ramy pojazdu. Wystaje nieco poza obrys motocykla, dzięki czemu w razie wywrotki spełnia kilka istotnych ról. Przede wszystkim znacznie zmniejsza ryzyko uszkodzeń jednośladu. Co jednak istotniejsze, uniemożliwia przygniecenie przez maszynę nogi kierującego. Nie jest problemem by kupić gmole w internecie, wystarczy tylko sklep specjalistyczny.
Tylko dla początkujących?
Montaż gmoli do motocykla wcale nie musi oznaczać, że jesteśmy początkującym jeźdźcem, który panicznie boi się wywrócić. W wielu przypadkach inwestują w nie posiadacze droższych maszyn, aby zminimalizować przykre konsekwencje finansowe ewentualnych wywrotek. Gmole nie są jedynie czarnymi, siermiężnymi rurami, które wystają na zewnątrz jednośladu. Mogą być również chromowane i mieć ciekawe kształty, dodając maszynie uroku.